Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy przemekturysta.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.00km
  • Sprzęt GÓRAL 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magiczna Sobota - dzień drugi

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 24.12.2011 | Komentarze 0


Przebieg trasy: Samborsko, Ptusza, Czechyń, Zabrodzie, Stara Łubianka, Zawada, Piła-dworzec PKP.

Drugi dzień „Magicznej Soboty” rozpoczęliśmy pobudką o godz. 8.00., oczywiście po jak najbardziej przespanej nocy. Potem szybkie śniadanie, sprzątanie, coś w rodzaju porannej odprawy i dalej w trasę.
Z Samborska pojechaliśmy prosto do Jastrowia i tam w pobliskiej „Biedronce” uzupełniliśmy zapasy. Z Jastrowia kawałek drogą w kierunku Złotowa i potem skręt w prawo do Czerwonego Szlaku w kierunku Ptuszy – spokojna droga przez las przerwana złapaniem „gumy” przez jednego z uczestników. Za Ptuszą skręciliśmy w prawo przecinając drogę wojewódzką nr 11 i tam czekał nas krótki postój przez przejazdem kolejowym. Po chwili ruszyliśmy dalej Czerwonym Szlakiem w kierunku leśniczówki „Wrzosy” i znaleźliśmy się na terenie rezerwatu przyrody „Wielkopolska Dolina Rurzycy”. Tutaj na jakiś czas rozdzieliliśmy się. Cześć grupy została na miejscu w pobliżu leśniczówki, a pozostała część postanowiła udać się nad brzeg Jeziora Krąpsko Średnie, aby zobaczyć tamtejszy „Kamień Papieski”. Na północnym brzegu jeziora powstał pomnik na pamiątkę pobytu Karola Wojtyły w lipcu 1978 roku, kiedy to spędzał tutaj swój ostatni urlop w Polsce wraz ze studentami z Krakowa przed wyborem na papieża.
Znad jeziora pojechaliśmy przez las w kierunku Czechynia, potem przez Zabrodzie gdzie obejrzeliśmy tamtejszy most. Wreszcie ostatnim miejscem, na trasie II dnia Magicznej Soboty była miejscowość Tarnowo i tradycyjnie już, tamtejsze gospodarstwo rybackie „Pstrąg”, gdzie niektórzy z nas postanowili zasmakować specjałów rybnych w tawernie „Rybajka”. Tutaj również rozstaliśmy się z organizatorami „Sobót”, którzy wrócili na do Piły.
My postanowiliśmy jeszcze zostać przez jakiś czas i poczekać aż niektórzy z naszych entuzjastów rybich przysmaków, zakończą swój posiłek. Wreszcie kiedy nakarmili już swoje wygłodniałe żołądki ruszyliśmy w kierunku Piły przez Starą Łubiankę i Zawadę. Na tamtejszym dworcu wsiedliśmy do najbliższego pociągu i zadowoleni z życia i z kolejnej udanej „Magicznej Soboty” wróciliśmy do Bydgoszczy.

Przed świetlicą w Samborsku - uśmiechnięci i wypoczęci © karolxii


Przygotowania do drogi powrotnej © karolxii


Na Czerwonym Szlaku za Jastrowiem w kierunku Ptuszy © karolxii


Kolej ma zawsze pierwszeństwo - przejazd za drogą wojewódzką nr 11 © karolxii


Lasem w kierunku leśniczówki "Wrzosy" © karolxii


Tutaj nie można się zgubić - rezerwat przyrody Wielkopolska Dolina Rurzycy © karolxii


Krzyż nad Jeziorem Krępsko Średnie i ... © karolxii


... słynny Kamień Papieski © karolxii


W drodze powrotnej też zdarzały sie awarie - na szlaku w kierunku Czechynia © karolxii


Widok z mostu w okolicach Zabrodzia na ... ? © karolxii


A to sam most i droga w kierunku Płytnicy © karolxii


Przed Tawerną „Rybajka” w Tarnowie © karolxii


W drodze do Piły - okolice Starej Łubianki © karolxii
Kategoria Interklubowa



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!