Rowerem i pieszo

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(13)

Moje rowery

BRA (Bydgoski Rower Aglomeracyjny) 1821 km

HOLENDER 2919 km

Merrell Moab GTX

Zamberlan - Vioz Plus GT RR 27 km

Alpinus Gurkha II

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2023

Dystans całkowity:	23.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	b.d.
Średnia prędkość:	b.d.
Liczba aktywności:	1
Średnio na aktywność:	23.00 km
Więcej statystyk

DST 23.00km
Sprzęt FJUŻYN
Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu KF-owej miejscówki

Niedziela, 1 stycznia 2023 · dodano: 23.04.2024 | Komentarze 0

Nowy Rok postanowiłem rozpocząć w klimacie rowerowo-radiowym, ale bez radia;)
Już od jakiegoś czasu kompletowałem sobie sprzęt krótkofalarski, który miał mi służyć tylko do prowadzenia łączności na pasmach KF w terenie. Do szczęścia brakowało mi tylko odpowiednich miejsc, gdzie mógłbym po prostu rozstawić mój sprzęt radiowy i podziałać w eterze. Postanowiłem zatem poszukać takowych w najbliższych okolicach, czyli jeszcze w granicach Bydgoszczy. Ponieważ z domu wyjechałem stosunkowo późno, a w styczniu dzień jest bardzo krótki stwierdziłem, że ograniczę się do naprawdę do absolutnego minimum.
Najpierw był Las Gdański i dobrze znana mi już wiata. Kiedy podjechałem w to miejsce okazało się, że była zajęta przez dwoje młodych ludzi obojga płci;). Nie chciałem oczywiście im przeszkadzać i dlatego ograniczyłem się tylko do tradycyjnego „cyknięcia” fotki. Miejsce to jest mi już dobrze znane i nie była potrzebna żadna lustracja, by stwierdzić że idealnie nadaje się jako „miejscówka” do radiowej pracy „pod chmurką”.
Następnie ścieżką leśną, wzdłuż pieszego „Szlaku Brdy” wyjechałem z Lasu Gdańskiego przy ul. Armii Krajowej. Tutaj ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem „zdemolowany” – będący w remoncie wiadukt nad torami kolejowymi. Mimo wszystko udało mi się po nim przejechać na drugą stronę i dotrzeć do Myślęcinka. Dalej udałem się na polanę w bliskim sąsiedztwie Centrum Edukacji Ekologicznej, dobrze mi już znane z wcześniej organizowanych tam imprez, w których brałem udział.
Rewelacyjna „miejscówka” z dwiema obszernymi wiatami, słupami i drzewami do których można przymocować anteny.
Z Myślęcinka, czerwonym szlakiem rowerowym dojechałem do punktu postojowego dla rowerzystów. Miejsce również dobrze wyposażone – wiata, stojaki dla rowerów, bliskość drzew. Jednak z racji oblegania go przez rowerzystów (w końcu dla nich zostało zbudowane), raczej poleciłbym bym go krótkofalowcom.
Ponieważ zrobiło się już ciemno, doszedłem do wniosku, że czas wracać do domku bo i tak szukanie czegokolwiek, co nadawałoby się na kolejną miejscówkę nie miałoby już sensu.

Rozbiórka wiaduktu nad ul. Armii Krajowej

Wiata w Myślęcinku przy Centrum Edukacji Ekologicznej, gdzie ...

Wiata przy ścieżce rowerowej Myślęcinek - Fordon

Kategoria Singlowa