Info
Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Październik1 - 0
- 2024, Wrzesień1 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec1 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 1
- 2024, Kwiecień2 - 0
- 2024, Marzec1 - 0
- 2024, Luty1 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Sierpień1 - 0
- 2023, Lipiec1 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec6 - 0
- 2022, Czerwiec7 - 4
- 2022, Maj6 - 3
- 2022, Kwiecień6 - 3
- 2022, Marzec3 - 1
- 2022, Luty1 - 0
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik1 - 0
- 2021, Wrzesień7 - 12
- 2021, Sierpień9 - 6
- 2021, Lipiec2 - 0
- 2021, Czerwiec5 - 6
- 2021, Maj3 - 2
- 2021, Kwiecień3 - 2
- 2021, Marzec1 - 0
- 2021, Luty2 - 2
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad1 - 0
- 2020, Październik2 - 2
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec11 - 10
- 2020, Czerwiec2 - 0
- 2020, Maj2 - 1
- 2020, Kwiecień6 - 3
- 2020, Marzec4 - 1
- 2020, Luty1 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad3 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień5 - 2
- 2019, Sierpień6 - 0
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec10 - 4
- 2019, Maj7 - 8
- 2019, Kwiecień7 - 9
- 2019, Marzec5 - 5
- 2019, Luty2 - 3
- 2019, Styczeń3 - 4
- 2018, Grudzień2 - 1
- 2018, Listopad5 - 5
- 2018, Październik4 - 4
- 2018, Wrzesień4 - 5
- 2018, Sierpień10 - 19
- 2018, Lipiec5 - 2
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj7 - 7
- 2018, Kwiecień5 - 5
- 2018, Marzec3 - 3
- 2018, Luty5 - 9
- 2018, Styczeń3 - 3
- 2017, Grudzień3 - 2
- 2017, Listopad4 - 3
- 2017, Październik2 - 2
- 2017, Wrzesień6 - 15
- 2017, Sierpień6 - 2
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec5 - 0
- 2017, Maj9 - 6
- 2017, Kwiecień5 - 8
- 2017, Marzec4 - 1
- 2017, Luty4 - 2
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Grudzień4 - 4
- 2016, Listopad4 - 3
- 2016, Październik4 - 4
- 2016, Wrzesień9 - 6
- 2016, Sierpień6 - 1
- 2016, Lipiec14 - 8
- 2016, Czerwiec2 - 2
- 2016, Maj2 - 6
- 2016, Kwiecień8 - 10
- 2016, Marzec3 - 6
- 2016, Luty3 - 3
- 2016, Styczeń3 - 2
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad2 - 1
- 2015, Październik5 - 6
- 2015, Wrzesień4 - 2
- 2015, Sierpień4 - 4
- 2015, Lipiec12 - 7
- 2015, Czerwiec5 - 4
- 2015, Maj3 - 4
- 2015, Kwiecień8 - 11
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń3 - 4
- 2014, Grudzień2 - 3
- 2014, Listopad5 - 6
- 2014, Październik4 - 4
- 2014, Wrzesień4 - 7
- 2014, Sierpień4 - 6
- 2014, Lipiec8 - 10
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj4 - 9
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 5
- 2014, Luty1 - 0
- 2014, Styczeń8 - 0
- 2013, Grudzień5 - 2
- 2013, Listopad2 - 3
- 2013, Październik3 - 2
- 2013, Wrzesień6 - 9
- 2013, Sierpień4 - 1
- 2013, Lipiec1 - 1
- 2013, Czerwiec10 - 17
- 2013, Maj2 - 10
- 2013, Kwiecień3 - 12
- 2013, Marzec2 - 5
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń1 - 1
- 2012, Grudzień1 - 4
- 2012, Listopad2 - 7
- 2012, Październik3 - 6
- 2012, Wrzesień5 - 5
- 2012, Sierpień4 - 8
- 2012, Lipiec5 - 8
- 2012, Czerwiec11 - 9
- 2012, Maj4 - 7
- 2012, Kwiecień2 - 5
- 2012, Marzec2 - 7
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 1
- 2011, Październik2 - 5
- 2011, Wrzesień7 - 18
- 2011, Sierpień3 - 3
- 2011, Lipiec2 - 2
- 2011, Czerwiec10 - 12
- 2011, Maj5 - 7
- 2011, Kwiecień3 - 9
- 2011, Marzec3 - 7
- 2010, Listopad1 - 1
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Wrzesień4 - 3
- 2010, Sierpień8 - 5
- 2010, Lipiec2 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 1
- 2010, Maj3 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień1 - 2
- 2009, Listopad5 - 0
- 2009, Październik4 - 2
- 2009, Wrzesień5 - 1
- 2009, Sierpień5 - 5
- 2009, Lipiec5 - 6
- 2009, Czerwiec5 - 3
- 2009, Maj7 - 0
- 2009, Kwiecień3 - 0
- 2009, Marzec1 - 0
- 2008, Czerwiec2 - 1
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2015
Dystans całkowity: | 512.80 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 64.10 km |
Więcej statystyk |
- DST 28.40km
- Sprzęt BRA (Bydgoski Rower Aglomeracyjny)
- Aktywność Jazda na rowerze
BRA 27-30.04
Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 0
Kategoria BRA
- DST 28.40km
- Sprzęt BRA (Bydgoski Rower Aglomeracyjny)
- Aktywność Jazda na rowerze
BRA 20-21.04 i 23-24.04
Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 27.04.2015 | Komentarze 0
Kategoria BRA
- DST 236.00km
- Sprzęt EKSPEDYSZYN
- Aktywność Jazda na rowerze
Kujawsko-Pomorskie Kresy - Powiat Grudziądzki i Wąbrzeski
Środa, 22 kwietnia 2015 · dodano: 23.04.2015 | Komentarze 3
Trasa zaplanowana w myśl zasady „upiec dwie pieczenie na jednym ogniu”, czyli zaliczenie kolejnej porcji brakujących gmin rodzimego województwa oraz pokrzyżackich kościołów gotyckich, dawnej diecezji chełmińskiej. W związku z takim układem, wybór padł na powiat grudziądzki.Trasę rozpoczynam w Grudziądzu w którym to znalazłem się oczywiście dzięki Arrivie;). Z dworca PKP od razu jadę na północ w kierunku miejscowości Mokre i po ok. 10 km udaje mi się (nie bez trudu) namierzyć pierwszy kościółek gotycki p.w. Wniebowzięcia NMP. Od księdza dostaję niezbędne stempelki i ruszam dalej w kierunku północnym. Po chwili zaliczam pierwszą nową gminę czyli Rogóźno, potem na chwilę opuszczam woj. kuj.-pom., wjeżdżam na teren woj. pomorskiego i kolejna gmina zaliczona czyli Gardeja. Oczywiście dojeżdżam do Urzędu Gminy po stempelek, po drodze zaliczając miejscowy (choć nie gotycki) kościółek. Z Gardei obieram kierunek południowy i znowu jestem na terenie rodzimego województwa.
Zaczynam poszukiwania kolejnego kościoła gotyckiego w miejscowości Gubiny. Świątynię znajduję bez większych problemów, ale niestety zamkniętą na cztery spusty i jak dowiaduję się od rolnika z sąsiadującego gospodarstwa, plebania znajduje się w zupełniej innej wsi. Tak więc ruszam dalej w kierunku Rogóźna. Tutaj zaliczam kolejny gotycki kościółek (p.w. św. Wojciecha) i od razu udaję się do Urzędu Gminy.
Następny obiekt to gotycki kościół p.w. św. Jakuba w Dąbrówce Królewskiej. Zanim jednak osiągam cel czeka mnie podjazd pod dość stromą górkę. Zwiedzam świątynię (w towarzystwie „przewodnika”), która w swoim wyposażeniu (raczej jest to rzadkość) posiada XIII-wieczną chrzcielnicę.
Z Dąbrówki jadę do Gruty. Gminę tą miałem okazję zaliczyć już w zeszłym roku, ale w samej „stolicy gminnej” jeszcze nie byłem. Najpierw, oprowadzany przez księdza zaliczam kolejny kościół (p.w. Wniebowzięcia NMP), a potem brakujący Urząd Gminy.
Następnie dojeżdżam do Łasina. Zaczynam czuć głód i lekkie zmęczenie. Wpadam więc do Urzędu Gminy (dość osobliwy gmach), a potem robię sobie pierwszy postój na posiłek. Dalej bardzo przyzwoitą asfaltówką dojeżdżam do Świecia, ale tego nad Osą i kolejną gminę mam już w kieszeni Kieruję się dalej na południe w kierunku Jabłonowa Pomorskiego. Postanawiam sobie nieco skrócić drogę, wybierając wg wskazań mapy wariant z gorsza nawierzchnią, ale krótszym dystansem. Niestety, ale droga ta najpierw z asfaltowej zmienia się w ścieżkę i prowadzi wzdłuż pół, a potem po prostu się kończy. No cóż wypada podziękować za to panom z PL TOPO.
Cofam się do rozstai dróg, gdzie zlekceważyłem ufając mapie drogowskaz kierujący na Jabłonowo i tym razem wybieram drogę właściwą. Mijam to miasteczko i ciągle trzymając się kierunku południowego docieram do Miliszew, potem odbijam do Lembarga, gdzie zaliczam kolejny kościółek gotycki, który jak zapewnia mnie proboszcz posiada jedyną w swoim rodzaju ośmiokątną wieżę aż do samych fundamentów. Przy okazji mam okazję posłuchać historię o spustoszeniu jakie dokonał piorun w 1907 roku, podczas mszy z okazji 400-lecia kościoła (zginęło wtedy 6 osób).
Z Lembarga dojeżdżam do Bobrowa, czyli następnej nowej gminy i jednocześnie zaliczam miejscowy kościół (także gotycki) p.w. św. Jakuba Apostoła. Tutaj mam okazję porozmawiać sobie z proboszczem, który także okazuje się być miłośnikiem bicykli.
Wyjeżdżając z Bobrowa zmieniam kierunek jazdy i jadę się na północ, cel – gmina Książki. Po drodze zaliczam kolejne gotyckie kościółki w Kruszynach – p.w. św. Mikołaja i Brudzawach – p.w. Andrzeja Apostoła. Przejeżdżam szybko przez Książki i znowu na południe – do Dębowej Łąki, ale po drodze odbijam lekko w lewo do miejscowości Osieczek, gdzie zwiedzam gotycki kościół p.w. św. Katarzyny. Potem kontynuuję jazdę do Dębowej Łąki nowo zbudowaną drogą gminną i kiedy docieram do wsi, szukam kolejnego kościoła gotyckiego p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła, bo jak się okazuje są tu dwie świątynie. Plebania zamknięta, więc cykam tylko fotkę i jadę dalej.
Przejeżdżam przez miejscowość Niedźwiedź, gdzie zaliczam kolejny obiekt – kościół p.w. św. Jerzego i niedługo po tym jestem już w Wąbrzeźnie. Ponieważ miasteczko to miałem już okazje zwiedzić w zeszłym roku, ograniczam się tylko do odwiedzenia rynku i gotyckiego kościoła w jego sąsiedztwie.
Z Wąbrzeźna jadę w kierunku Płużnicy, czyli ostatniego punktu mojego dzisiejszego programu. Gotycki kościół p.w. św. Małgorzaty znajduję bez problemu, rozmawiam chwilę z proboszczem, cykam fotki i tym optymistycznym akcentem zakańczam „zaliczeniową” część mojego rajdu.
W Płużnicy dopada mnie głód i zmęczenie – w końcu to 166 km tej trasy. Zauważam stację benzynową Orlenu i dzięki uprzejmości obsługi korzystam z miejsca przy stoliku i jem wreszcie porządny posiłek. Po ok. 30 minutach postoju ruszam dalej w kierunku Chełmży, skąd pociągiem zamierzam wrócić do Bydgoszczy. Jednak kiedy dojeżdżam do dworca, okazuje się że na najbliższy pociąg musiałbym zbyt długo czekać. Decyduję się na dalszą jazdę z postanowieniem, że z usług kolei skorzystam w Unisławiu, ale przedtem jadę jeszcze zobaczyć sobie wieżę ciśnień.
Już w ciemnościach docieram do dworca w Unisławiu i znowu okazuje się, że do odjazdu pociągu mam zbyt dużo czasu. Przez chwilę się waham co robić dalej, ale chęć pobicia mojego zeszłorocznego dystansu dziennego (210 km) zwyciężą i kontynuuję jazdę.
Jedzie się bardzo fajnie mimo ciemności, bo wybudowana ścieżka rowerowa (poza bardzo krótkim odcinkiem) doprowadza mnie do samego Ostromecka, skąd bez żadnych problemów docieram do Bydgoszczy.
Przebieg trasy: Grudziądz, Mokre, Dusocin, Gardeja, Gubiny, Rogóźno, Dąbrówka Królewska, Gruta, Słupski Młyn, Łasin, Mędrzyce, Świecie n/Osą, Jabłonowo Pomorskie, Lembark, Bobrowo, Kruszyny, Brudzawy, Książki, Osieczek, Dębowa Łąka, Niedźwiedź, Wąbrzeźno, Płużnica, Lisewo, Dubielno, Chełmża, Nawra, Grzybno, Unisław, Dabrowa Chełmińska, Ostromecko, Bydgoszcz-Bartodzieje.
Zaliczone gminy: Gardeja, Rogóźno, Łasin, Świecie n/Osą, Bobrowo, Książki, Dębowa Łąka, Płużnica
Mokre – kościół p.w. Wniebowzięcia NMP © karolxii
I tym razem nie brakowało ciekawych nazw miejscowości;) © karolxii
Chwilowa zmiana województwa i nowa gmina © karolxii
Urząd gminy w Gardei © karolxii
Gubiny – kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego © karolxii
Rogóźno – kościół p.w. św. Wojciecha © karolxii
Dąbrówka Królewska – kościół p.w. św. Jakuba © karolxii
Gruta – kościół p.w. Wniebowzięcia NMP © karolxii
Odrobina akcentu przyrodniczego © karolxii
Stylowy budynek Urzędu Miasta i Gminy w Łasinie © karolxii
Bobrowo – kościół p.w. św. Jakuba Apostoła © karolxii
Kruszyny – kościół p.w. św. Mikołaja © karolxii
Brudzawy – kościół p.w. św. Andrzeja Apostoła © karolxii
Osieczek – kościół p.w. św. Katarzyny © karolxii
Dębowa Łąka – kościół p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła © karolxii
Płużnica – kościół p.w. św. Małgorzaty © karolxii
Wreszcie porządne miejsce postojowe na wymarzony obiad - stacja Orlen w Płużnicy © karolxii
Wieża ciśnień w Chełmży © karolxii
Kategoria Singlowa
- DST 61.00km
- Sprzęt BRA (Bydgoski Rower Aglomeracyjny)
- Aktywność Jazda na rowerze
BRA 09-10.04 i 13-17.04
Sobota, 18 kwietnia 2015 · dodano: 18.04.2015 | Komentarze 0
Bydgoskim Rowerem Aglomeracyjnym z domu do pracy i z powrotem, a także testowanie miejskich ścieżek rowerowych. Kategoria BRA
- DST 53.30km
- Sprzęt EKSPEDYSZYN
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Solca po dwa kościoły
Czwartek, 16 kwietnia 2015 · dodano: 16.04.2015 | Komentarze 2
Krótki wypad do Solca Kujawskiego w celu dodania do mojej kolekcji „KOP” czyli Kolarskiej Odznaki Pielgrzymiej dwóch najstarszych kościołów z tego miasteczka. Do Solca jechałem w tempie naprawdę ekspresowym – ze średnią chyba 30 km/h. Wiatr wiejący tego dnia dość silnie, akurat w tym kierunku sprzyjał takiemu sprintowi. Najpierw podjechałem do znanego mi już z wcześniejszych rajdów, kościoła p.w. Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika, a potem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pierwszy z nich wzniesiony ponad 100 lat na miejscu dawnej drewnianej świątyni, a drugi w latach 40-tych XIX wieku jako kościół ewangelicki. Z Solca udałem się w kierunku Torunia, ale tym razem nie planowałem zwiedzania grodu Kopernika i już w Przyłubiu wybrałem drogę powrotną do Bydgoszczy. Ta cześć mojego wyjazdu była o wiele mniej przyjemna. Sprzyjający mi do tej pory wiatr, z uwagi na zmianę kierunku jazdy strasznie ją spowolnił i średnia spadła mi do ok. 18 km/h. Oczywiście dodatkową atrakcją były „śmigające” TIR’y oraz inne pędzące samochody. Na szczęście na wysokości Emilianowa po przejechaniu przez most, odbiłem do Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego i znowu jechało się przyjemnie aż do samych Bartodziei.Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Łęgnowo, Otorowo, Solec Kujawski, Przyłubie, Makowiska, Emilianowo, BPPT, Bydgoszcz-Bartodzieje.
Kategoria Singlowa
- DST 2.70km
- Sprzęt BRA (Bydgoski Rower Aglomeracyjny)
- Aktywność Jazda na rowerze
Czas na BRA
Środa, 8 kwietnia 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 2
Dzisiaj po raz pierwszy postanowiłem skorzystać z ostatniego „wynalazku”, które zaserwowało nam nasze miasto Bydgoszcz czyli BRA (Bydgoski Rower Aglomeracyjny). W związku z tym najpierw z samego rana zarejestrowałem się na stronie internetowej, a potem postanowiłem wypróbować zalety roweru miejskiego wracając do domu „na kole”.W moim wypadku najbliższa stacja znajdowała się na rogu ul. Ujejskiego i Wojska Polskiego. Miałem szczęście bo akurat „ostał się” tylko jeden rower. Po krótkiej zabawie z terminalem, wsiadłem na tego jedynego i w drogę.
Jechało się całkiem fajnie, aczkolwiek zbyt wielkiej prędkości nie udało mi się rozwinąć. No i te hamulce… W każdym bądź razie na trasie „z firmy do domu”, ścieżek rowerowych nie brakuje i w miarę szybkim tempie udało mi się dojechać do celu mojej dzisiejszej podróży czyli stacji na rogu ul. Bałtyckiej i Skłodowskiej-Curie. Zmieściłem się nawet w tych darmowych 20 minutach ;). W każdym bądź razie cały ten pomysł uważam za bardzo udany i z pewnością BRA stanie się elementem mojej rowerowej pasji.
Przebieg trasy: Al. Wojska Polskiego, Al. Jana Pawła II, Al. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, A. Powstańców Wielkopolskich, Gajowa, M. Skłodowskiej-Curie
Kategoria BRA
- DST 62.00km
- Sprzęt EKSPEDYSZYN
- Aktywność Jazda na rowerze
Ścieżka i Koronowskie Świątynie
Środa, 8 kwietnia 2015 · dodano: 08.04.2015 | Komentarze 2
Nadszedł czas aby wreszcie przejechać się ścieżką rowerową z Bydgoszczy do Koronowa. Pogoda z uwagi na dość silny wiatr do idealnych nie należała, ale dzisiejsza i zarazem pierwsza przejażdżka BRA, utwierdziła mnie w przekonaniu że nie jest najgorzej. Tym bardziej zależało mi na wypadzie do Koronowa z uwagi na chęć zaliczenia tamtejszych zabytkowych kościołów.Z domu wyjechałem ok. godz. 17.30 i od razu pognałem ul. Kamienną w kierunku centrum. Zanim jednak dojechałem do początku ścieżki, postanowiłem odwiedzić naszego „dilera” Garmina przy ul. Grunwaldzkiej. Niestety, ale pocałowałem tylko klamkę bo mimo informacji, że sklep jest czynny do 18.00, zamykany jest godzinę wcześniej. Po chwili czekała mnie kolejna niespodzianka. Jechałem niestety nieodpowiednią stroną ul. Grunwaldzkiej i z uwagi na remont mostu kolejowego, musiałem przedostać się na jego drugą stronę drepcząc po torach kolejowych. Uff…, na szczęście nie jechał żaden pociąg;). Potem już bez żadnych przeszkód dojechałem do początku ścieżki czyli do skrzyżowania ulic Koronowskiej i Opławieckiej.
Jechało się bardzo przyjemnie. Momentami ścieżka miała „serpentynowy” charakter, wijąc się miedzy drzewami. Po chwili dojechałem do znanego mi już wcześniej miejsca, czyli restauracji „Leśna Chata” naprzeciwko której zrobiono pierwszy punkt postojowy. Następny odcinek też nie był dla mnie nowiną – trasa cały czas prowadziła wzdłuż DK 25. Tak oto dojechałem sobie do Tryszczyna, za którym to ścieżka nagle odbiła w lewo od „krajówki”. Zatrzymałem się chwilę bo zwątpiłem czy jadę dobrze, ale szybki rzut oka na opis ścieżki ze strony „Wirtualne Szlaki” i już nie miałem żadnych wątpliwości. Ten odcinek przez jakiś czas prowadził wzdłuż sadów, a potem znowu „dobił” do krajówki i tak dojechałem sobie do Gościeradza. Następnie przed Stopką ścieżka skręciła w prawo w kierunku Koronowa, a w właściwie Okola.
Początkowo jechałem w sąsiedztwie jakiś zabudowań przemysłowych, a potem miejscami pojawiały się małe kompleksy leśne aż dojechałem do drugiego punktu postojowego. Zaraz za nim pojawił się widok pięknie odrestaurowanego mostu kolejki wąskotorowej. Przyznam się szczerze, że ostatni raz byłem tutaj 6 lat temu i to co zobaczyłem zdecydowanie różniło od tego, co miałem okazję wtedy oglądać. Przede wszystkim zmieniło się otoczenie mostu od strony Bydgoszczy. Zniknęły zarośla, które wtedy porastały wjazd od tamtej strony, a w to miejsce dobudowano przedłużkę do mostu właściwego i taras, który umożliwiał podziwianie jego widoku. Usunięto z niego tory kolejowe, ale ślad po ich istnieniu został odpowiedni zaznaczony.
Po zakończeniu tej krótkiej lustracji, ruszyłem w kierunku Koronowa. Kiedy dojechałem na miejsce od razu pojechałem zobaczyć (w końcu !) z bliska tamtejszą bazylikę. Kiedyś wraz z przyległym klasztorem wchodziła w skład opactwa cysterskiego. Jednak o zwiedzaniu dawnego klasztoru raczej nie było mowy z uwagi na fakt, że od 2 stuleci funkcjonuje tam zakład karny. Tak więc udałem się tylko do plebanii po pieczątkę, potem jeszcze rzuciłem okiem na kościół p.w. św. Andrzeja i od razu udałem się w drogę powrotną do Bydgoszczy.
Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Tryszczyn, Gościeradz, Okole, Koronowo, Samociążek, Bożenkowo, Maksymilianowo, Niemcz, Bydgoszcz-Bartodzieje
Początkowy odcinek ścieżki między ul. Opławiecką a Leśna Chatą © karolxii
Pierwszy punkt postojowy naprzeciwko Leśnej Chaty © karolxii
Odcinek między Tryszczynem a Gościeradzem © karolxii
Drugi punkt postojowy w pobliżu mostu kolejowego © karolxii
Odnowiony most dawnej kolejki wąskotorowej © karolxii
Tak wygląda przejazd przez most obecnie w kierunku Koronowa © karolxii
A tak wyglądał 6 lat temu - ujęcie w kierunku Bydgoszczy © karolxii
Pierwsza z Koronowskich Świątyń - bazylika pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny © karolxii
Druga - kościół pw. Świętego Andrzeja © karolxii
Kategoria Singlowa
- DST 41.00km
- Sprzęt EKSPEDYSZYN
- Aktywność Jazda na rowerze
Wielkanocne rowerowanie
Niedziela, 5 kwietnia 2015 · dodano: 05.04.2015 | Komentarze 2
Po długim czasie przestoju i rowerowego lenistwa czas na małą przejażdżkę. Z początku nie za bardzo wiedziałem dokąd jechać bo czasu nie było zbyt wiele, ale po chwili zdecydowałem: do Maksymilianowa, a potem „się zobaczy”.Najpierw do „Myśla” i dalej przez park asfaltówką w kierunku torów kolejowych. Kiedy dojechałem do ścieżki prowadzącej przez las prościutko do „Maksa”, zmuszony byłem zmienić kierunek z uwagi błoto, które nie czyniły jazdy zbyt komfortowej. Tak więc przez Rynkowo, gdzie zatrzymałem się przy ruinach dawnego internatu Zespołu Szkół Kolejowych, potem przez las i do tej pory nie znaną mi ścieżyną wśród zabudowań domostw jednorodzinnych Niemcza. Następnie „Maks” i Żołędowo, gdzie odbijam w prawo. Z Niw jadę bardzo fajną ścieżką asfaltową i dojeżdżam do Jarużyna. Chwila zastanowienia i śmigam do Starego Fordonu. Początkowo mijam typowe dla tego osiedla blokowiska i jakiś nowo wybudowany kościół. Dojeżdżam do ul. Rybaki i tutaj wspinam się na wał przeciwpowodziowy, gdzie chyba po raz pierwszy mam okazją popatrzeć sobie na Wisłę z perspektywy Starego Fordonu, a także zobaczyć prowadzący tym wałem odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej. Po chwili jestem już w samym sercu Starego Fordonu czyli na rynku wraz z kościołem p.w. św. Mikołaja, a potem odwrót przez Nowy Fordon w kierunku Bartodziei.
Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Myślęcinek, Maksymilianowo, Żołędowo, Jarużyn, Bydgoszcz-Stary Fordon, Bydgoszcz-Bartodzieje.
Reklama szlaku pieszego z Borów Tucholskich w naszym Myślęcinku © karolxii
Rynkowo. Kiedyś tu był internat mojej kochanej "kolejówy":( © karolxii
Bardzo porządna ściezka rowerowa z Żołędowa do Jarużyna i Powerade gratis;) © karolxii
"Wałowy" odcinek WTR w Starym Fordonie © karolxii
Ulica Bydgoska w Starym Fordonie czyli ulica Bydgoska w Bydgoszczy:) © karolxii
Kategoria Singlowa