Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy przemekturysta.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 54.00km
  • Sprzęt GÓRAL 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd Świętego Krzysztofa

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 24.11.2011 | Komentarze 1


Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Łochowo, Głęboczek, Olek, Zamość, Kruszyn Krajeński, Białe Błota, Bydgoszcz-Bartodzieje.

Impreza ta, której tym razem my jako Klub jesteśmy gospodarzami, nosi nazwę „Rajd św. Krzysztofa”. Dlaczego akurat postanowiliśmy zorganizować taki rajd. Ano z dwóch powodów. Po pierwsze Święty Krzysztof jest patronem kierowców, czyli możemy przyjąć że rowerzystów również;). Po drugie, w ten dzień nasz klubowy kolega Krzysiek Michalski obchodzi co roku swoje urodziny. Czyli powodów do zabawy nie brakuje:). Oczywiście muszę jeszcze wspomnieć, że nie jest to pierwszy „św. Krzysztof” przez nas zorganizowany i z pewnością nie ostatni.
Obchody tego dubeltowego święta jak co roku odbyły się w miejscowości Żurczyn, na terenie tamtejszych ogródków działkowych.
Początek naszego Rajdu jak zwykle miał swój początek przy Rondzie Grunwaldzkim nad Starym Kanałem. Zresztą zawsze wybieramy to miejsce, gdy decydujemy się jechać w kierunku Łochowa i dalej. Zbiórka o godz. 09.00. Na miejsce przybyło ok. 20 osób. Byliśmy tym mile rozczarowani, bo takiej frekwencji raczej się nie spodziewaliśmy.
Początek trasy to bardzo piękny odcinek. Prowadzi ścieżką rowerową przez park nad Starym Kanałem Bydgoskim. Potem wzdłuż ulicy Spacerowej i dalej aż do Łochowa, skąd drogą przez las po niedługim dojechaliśmy do Głęboczka. A stamtąd odbiliśmy w lewo w kierunku miejscowości Olek i już po chwili byliśmy na terenie ogródków działkowych w Żurczynie.
Po krótkich przygotowaniach rozpoczęliśmy nasze świętowanie. Nasz solenizant, czyli Krzysiek przygotował z tej okazji słodki poczęstunek i kawę oraz mały konkurs z nagrodami dla uczestników Rajdu. Reszta czasu upłynęła nam na pogawędkach i około godziny 12.30 zakończyliśmy nasze imprezowanie.

Prezes mówi, reszta słucha;) © karolxii


Jedziemy przez park nad Kanałem © karolxii


Łochowo © karolxii


Okolice Głęboczka © karolxii


Czas zacząć część kulinarną naszego Rajdu © karolxii


Nie ma to jak impreza na świeżym powietrzu, a w tle las i nie tylko ;) © karolxii


Nasza wesoła ekipa czyli Klubowicze i Goście © karolxii


Przygotowania do drogi powrotnej © karolxii



Kategoria Klubowa



Komentarze
JarMik | 06:07 poniedziałek, 28 listopada 2011 | linkuj Ślinka mi leci. A przejazd wzdłuż Kanału - bezcenny.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!