Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy przemekturysta.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.00km
  • Sprzęt GÓRAL 1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Muzeum Kultury Ludowej w Osieku

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · dodano: 08.02.2013 | Komentarze 2


Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Dworzec PKP Bydgoszcz Główna, Stacja Kolejowa Osiek n/Notecią, Karolewo, Dąbki, Żelazno, Bnin, Samostrzel, Łodzia, Anieliny, Bielawy, Nakło n/Notecią, Występ, Potulice, Gorzeń, Łochowice, Łochowo, Lisi Ogon, Bydgoszcz-Bartodzieje.

Zaliczone gminy: Sadki, Wyrzysk.

Wycieczka w klubowym gronie do Osieka n/Notecią, celem zwiedzenia tamtejszego Muzeum Kultury Ludowej.
Na miejsce grupą liczącą 6 osób dojechaliśmy pociągiem – wysiadka na stacji PKP Wyrzysk/Osiek. Na parkingu przed wejściem na teren muzeum, czekała na nas reszta klubowiczów, składająca się z osób, które ostatnimi czasy z różnych powodów rzadko, albo całkowicie przestali korzystać ze swoich rowerów. Dlatego też do Osieka dojechali samochodami.
Po krótkich pogaduchach „cyknęliśmy” sobie grupową fotkę, a potem udaliśmy się w kierunku bramy skansenu. Tutaj zostaliśmy przywitani przez Panią Przewodnik, a potem rozpoczęło się zwiedzanie.
Pierwszym obiektem była pochodząca z pocz. XX wieku remiza strażacka, potem mieliśmy okazję zobaczyć pochodzące z przełomu XVIII i XIX wieku chałupy oraz różnej maści zabudowania gospodarcze. Dalej był tartak, kuźnia, karczma, wiatraki, szkoła, sklep, przydrożne kapliczki, piec chlebowy, a nawet zrekonstruowany kościół szachulcowy. Co ciekawe, wśród chałup, które mieliśmy okazję zobaczyć znalazła się również jedna pochodząca z Kaszub, chociaż pewnie niejeden mógłby się raczej spodziewać tutaj obiektów pochodzących z Krajny.
Po zakończeniu zwiedzania, które zajęło nam ok. 2 godzin udaliśmy się do sklepu na terenie skansenu, ale funkcjonującego jak każdy inny, by ochłodzić się lodami bo upał tego dnia dał się raczej wszystkim we znaki. Trudno się zresztą dziwić, mieliśmy przecież początek sierpnia czyli lato w pełni. Do Bydgoszczy postanowiliśmy wrócić rowerami i w takim samym składzie w jakim przyjechaliśmy pociągiem.

Przed wejściem na teren skansenu © karolxii


W drodze do zwiedzania kolejnych obiektów © karolxii


Jedna z przykładowych izb mieszkalnych © karolxii


Tak wyglądały kiedyś kuchnie © karolxii


Budynek dawnej stolarni © karolxii


Dom szachulcowy czyli popularna niegdyś konstrukcja muru pruskiego © karolxii


Dom wybudowany w stylu "mennonickim" © karolxii


Wnętrze oberży © karolxii


Sala lekcyjna w wiejskiej szkole podstawowej © karolxii

Nie zabrakło również kościoła © karolxii


Wnętrze dawnego sklepu wraz z wyposażeniem © karolxii


Kontynuujemy zwiedzanie obiektów na terenie skansenu © karolxii


Koźlaki z domkiem dla ptaków na pierwszym planie © karolxii


Czas na posiłek © karolxii


Postój przed Potulicami w drodze powrotnej do Bydgoszczy © karolxii
Kategoria Klubowa



Komentarze
Stary Dziad | 06:26 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj Za wyjątkiem krzyża (zastępował go Gomułka) i katedry, to identyczne wyposażenie miała moja klasa w szkole i to nie na wsi (1970 r.).
jarmik
| 04:14 piątek, 8 lutego 2013 | linkuj ja z marcinem byliśmy tylko przelotem, trzeba nam jeszcze kiedyś tam zajrzeć! fajna wycieczka klubowa!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!