Info
Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Październik1 - 0
- 2024, Wrzesień1 - 0
- 2024, Sierpień2 - 0
- 2024, Lipiec1 - 0
- 2024, Czerwiec1 - 0
- 2024, Maj2 - 1
- 2024, Kwiecień2 - 0
- 2024, Marzec1 - 0
- 2024, Luty1 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik1 - 0
- 2023, Wrzesień1 - 0
- 2023, Sierpień1 - 0
- 2023, Lipiec1 - 0
- 2023, Czerwiec1 - 0
- 2023, Kwiecień1 - 0
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty1 - 0
- 2023, Styczeń1 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik3 - 0
- 2022, Wrzesień1 - 0
- 2022, Sierpień1 - 0
- 2022, Lipiec6 - 0
- 2022, Czerwiec7 - 4
- 2022, Maj6 - 3
- 2022, Kwiecień6 - 3
- 2022, Marzec3 - 1
- 2022, Luty1 - 0
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad1 - 0
- 2021, Październik1 - 0
- 2021, Wrzesień7 - 12
- 2021, Sierpień9 - 6
- 2021, Lipiec2 - 0
- 2021, Czerwiec5 - 6
- 2021, Maj3 - 2
- 2021, Kwiecień3 - 2
- 2021, Marzec1 - 0
- 2021, Luty2 - 2
- 2021, Styczeń1 - 0
- 2020, Grudzień3 - 0
- 2020, Listopad1 - 0
- 2020, Październik2 - 2
- 2020, Wrzesień4 - 0
- 2020, Sierpień9 - 0
- 2020, Lipiec11 - 10
- 2020, Czerwiec2 - 0
- 2020, Maj2 - 1
- 2020, Kwiecień6 - 3
- 2020, Marzec4 - 1
- 2020, Luty1 - 0
- 2020, Styczeń2 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad3 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień5 - 2
- 2019, Sierpień6 - 0
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec10 - 4
- 2019, Maj7 - 8
- 2019, Kwiecień7 - 9
- 2019, Marzec5 - 5
- 2019, Luty2 - 3
- 2019, Styczeń3 - 4
- 2018, Grudzień2 - 1
- 2018, Listopad5 - 5
- 2018, Październik4 - 4
- 2018, Wrzesień4 - 5
- 2018, Sierpień10 - 19
- 2018, Lipiec5 - 2
- 2018, Czerwiec2 - 0
- 2018, Maj7 - 7
- 2018, Kwiecień5 - 5
- 2018, Marzec3 - 3
- 2018, Luty5 - 9
- 2018, Styczeń3 - 3
- 2017, Grudzień3 - 2
- 2017, Listopad4 - 3
- 2017, Październik2 - 2
- 2017, Wrzesień6 - 15
- 2017, Sierpień6 - 2
- 2017, Lipiec4 - 0
- 2017, Czerwiec5 - 0
- 2017, Maj9 - 6
- 2017, Kwiecień5 - 8
- 2017, Marzec4 - 1
- 2017, Luty4 - 2
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Grudzień4 - 4
- 2016, Listopad4 - 3
- 2016, Październik4 - 4
- 2016, Wrzesień9 - 6
- 2016, Sierpień6 - 1
- 2016, Lipiec14 - 8
- 2016, Czerwiec2 - 2
- 2016, Maj2 - 6
- 2016, Kwiecień8 - 10
- 2016, Marzec3 - 6
- 2016, Luty3 - 3
- 2016, Styczeń3 - 2
- 2015, Grudzień1 - 4
- 2015, Listopad2 - 1
- 2015, Październik5 - 6
- 2015, Wrzesień4 - 2
- 2015, Sierpień4 - 4
- 2015, Lipiec12 - 7
- 2015, Czerwiec5 - 4
- 2015, Maj3 - 4
- 2015, Kwiecień8 - 11
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń3 - 4
- 2014, Grudzień2 - 3
- 2014, Listopad5 - 6
- 2014, Październik4 - 4
- 2014, Wrzesień4 - 7
- 2014, Sierpień4 - 6
- 2014, Lipiec8 - 10
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj4 - 9
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 5
- 2014, Luty1 - 0
- 2014, Styczeń8 - 0
- 2013, Grudzień5 - 2
- 2013, Listopad2 - 3
- 2013, Październik3 - 2
- 2013, Wrzesień6 - 9
- 2013, Sierpień4 - 1
- 2013, Lipiec1 - 1
- 2013, Czerwiec10 - 17
- 2013, Maj2 - 10
- 2013, Kwiecień3 - 12
- 2013, Marzec2 - 5
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń1 - 1
- 2012, Grudzień1 - 4
- 2012, Listopad2 - 7
- 2012, Październik3 - 6
- 2012, Wrzesień5 - 5
- 2012, Sierpień4 - 8
- 2012, Lipiec5 - 8
- 2012, Czerwiec11 - 9
- 2012, Maj4 - 7
- 2012, Kwiecień2 - 5
- 2012, Marzec2 - 7
- 2012, Styczeń1 - 1
- 2011, Listopad2 - 1
- 2011, Październik2 - 5
- 2011, Wrzesień7 - 18
- 2011, Sierpień3 - 3
- 2011, Lipiec2 - 2
- 2011, Czerwiec10 - 12
- 2011, Maj5 - 7
- 2011, Kwiecień3 - 9
- 2011, Marzec3 - 7
- 2010, Listopad1 - 1
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Wrzesień4 - 3
- 2010, Sierpień8 - 5
- 2010, Lipiec2 - 2
- 2010, Czerwiec4 - 1
- 2010, Maj3 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień1 - 2
- 2009, Listopad5 - 0
- 2009, Październik4 - 2
- 2009, Wrzesień5 - 1
- 2009, Sierpień5 - 5
- 2009, Lipiec5 - 6
- 2009, Czerwiec5 - 3
- 2009, Maj7 - 0
- 2009, Kwiecień3 - 0
- 2009, Marzec1 - 0
- 2008, Czerwiec2 - 1
- DST 80.60km
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt FJUŻYN
- Aktywność Jazda na rowerze
Zamki, dwory i pałace Ziemi Chełmińskiej - część I
Niedziela, 26 marca 2017 · dodano: 08.04.2017 | Komentarze 0
Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Ostromecko, Rafa, Czarże, Kokocko, Błoto, Unisław, Dąbrowa Chełmińska, Nowy Dwór, Ostromecko, Bydgoszcz-Bartodzieje.
Od jakiegoś czasu, zacząłem się zastanawiać nad zaliczaniem obiektów do odznaki ustanowionej przez grudziądzki PTTK pn. "Szlakiem Zamków, Pałaców i Dworów Ziemi Chełmińskiej". Co prawda kilka sztuk udało mi się do tej pory zobaczyć, a nawet dostać z tej okazji pamiątkowe stemple. Jednak odbywało się to na zasadzie "przy okazji kolejnej wycieczki." Teraz, podobnie jak to miało miejsce przy kolekcjonowaniu obiektów do bliźniaczej odznaki "Szlakiem Kościołów Gotyckich Ziemi Chełmińskiej", postanowiłem że będę odbywał wycieczki tylko w tym celu.
Co do samych obiektów, to jest ich bez liku, a ściślej pisząc – 167. Co prawda w przeciwieństwie do kościołów, pewnie nie wszystkie można zaliczyć w sposób "pieczęciowy", ale przecież nie o to tu chodzi, aby za każdym razem mieć potwierdzenie w postaci stempla w książeczce. W końcu najlepszą pamiątką po obejrzeniu jakiegoś ciekawego obiektu są zawsze fotki.
"Mimo wolnej niedzieli";) jakby mawiał Stanisław Anioł, miałem niewiele czasu ponieważ spodziewałem się gościa, a wiadomo "Gość w dom Bóg w dom" jak mawiali nasi protoplaści i w domu musiałem być przed 14.00. Dlatego też postanowiłem ograniczyć dzisiejsze zaliczanie obiektów do 4 sztuk.
Wyruszyłem przed godz. 09.00 i już po kilku minutach stwierdziłem, że ciśnienie w tylnej oponie jest zbyt niskie i dlatego zatrzymałem się przy najbliższej stacji benzynowej, aby uzupełnić braki. Niestety, ale kompresor był uszkodzony i musiałem zdać się na własny sprzęt. Moja radość z napompowanej dętki nie trwała zbyt długo, bo kiedy dojechałem do ul. Witebskiej, okazało się że mam "flaka" czy jak kto woli "panę":(. Znowu dopompowałem koło i nolens volens, musiałem wrócić do domu, w drodze powrotnej robiąc to jeszcze raz.
Kiedy przyjechałem do domu zastanawiałem się co robić. Z jednej strony szkoda mi było tak pięknego dnia, aby rezygnować z planów. Z drugiej jednak wiedziałem, że dalsza jazda EKSPEDYSZYNEM po wymianie dętki nie będzie miała sensu, bo prawdopodobnie ten "flak" to wina opony, której licznik już wskazał przeszło ośmiotysięczny przebieg. Oczywiście miałem do dyspozycji jeszcze FJUŻYNA, który właśnie otrzymał nowe opony Schwalbe Marathon Plus MTB, ale brakowało mi zapasowej dętki na wypadek, gdyby ten trudny do przebicia "szwalbski wynalazek" zawiódł. A gdyby tak ..., no właśnie. Pomyślałem, że pojadę jednak FJUŻYNEM i dzięki temu będę miał możliwość wypróbowania nowego nabytku w terenie. Jak pomyślałem, tak zrobiłem i po chwili już śmigałem na moim błękitnym dwudziestodziewięciocalaku z prędkością nie gorszą niż na jakimkolwiek trekkingu:).
Byłem prawie 1,5 godziny "w plecy" i wiedziałem, że będę musiał zredukować ilość zaplanowanych obiektów. Na razie jednak beztrosko gnałem sobie przez Ostromecko i Rafę, gdzie czekał na mnie pierwszy zabytek do zaliczenia, czyli dworek lub pałac w Czarżu.
Kiedy wjechałem do zabudowanej części wioski, zacząłem rozglądać się za czymś, co choć trochę przypominałoby pożądany cel. Chciałem się również zdać na wskazania mapy w moim Garminie, gdzie zapodałem sobie plik "kaemelowy" (sporządzony przez grudziądzkich PTTK-owców) w postaci punktów "waypoint", wskazujących lokalizację obiektów. Na nic to jednak się zdało, podobnie zresztą jak wiedza tubylców, którzy na moje zapytanie kiwali głową z niedowierzaniem, że w Czarżu mógłby być jakiś pałac czy dwór. Udało mi się spotkać nawet miejscowego sołtysa, w postaci atrakcyjnej i młodej kobiety:), która co prawda zasugerowała mi gdzie mógłbym znaleźć tego typu obiekt, ale na to nie miałem już czasu. Jedynym budynkiem, który z uwagi na styl i materiały z których został zbudowany (kamienie i tzw. czerwona cegła), mógł być kiedyś dworkiem lub pałacem, było przedszkole. Nie było to jednak nic pewnego i dlatego nie zastanawiając się zbyt długo ruszyłem w dalszą drogę.
Czas niestety działał na moją niekorzyść i zanim zdecydowałem się jechać do Stablewic po kolejny dworek lub pałac, zorientowałem się, że muszę wracać do Bydgoszczy. Przyspieszyłem tyle, ile tylko mogłem z siebie "wycisnąć" i pognałem w kierunku Unisławia, a potem przez Dąbrowę Chełmińską i Ostromecko, wróciłem do Bydgoszczy.
Biorąc pod uwagę ilość zaplanowanych obiektów do zaliczenia, wyjazd ten do udanych raczej nie należał. Pocieszającym był jednak fakt, że przynajmniej nowe opony do FJUŻYNA w pełni zdały egzamin. Wbrew opinii różnych osób, w tym moich kolegów bikerów;), że ich waga będzie stanowić problem na trasie, ja nie zauważyłem żadnych negatywnych różnic między "maratonkami", a firmowo założonymi we FJUŻYNIE Smart Sam'ami. Tego dnia osiągnąłem średnią prędkość 21 km/h, co jest całkiem niezłym wynikiem dla człowieka, któremu raczej się nie spieszy. Przekonało mnie to dobitniej, że EKSPEDYSZYN otrzyma również nowe opony tego typu. Poza tym ucieszyłem się, że miałem możliwość popedałowania sobie w tak piękny dzień obok innych rowerzystów, których tego dnia było naprawdę dużo – minęły mnie chyba ze cztery ekipy "szosowców". A co do dworków i pałaców, to pewnie będzie jeszcze niejedna okazja, aby je zaliczyć.
Odznaka PTTK: "Szlakiem Zamków, Pałaców i Dworów Ziemi Chełmińskiej". © karolxii
Jeziorko na terenie Parku Milenijnego © karolxii
Ostromecki kościół p.w. Świętego Mikołaja © karolxii
Wąwóz niedaleko Rafy na szlaku Dookoła Doliny Dolnej Wisły © karolxii
Wiślana Trasa Rowerowa - jak dla mnie, totalny "niewypał" turystyczny:( © karolxii
Budynek przedszkola publicznego w Czarżu © karolxii
Czasami takie tablice nie są potrzebne. Wystarczy spojrzeć na nawierzchnię © karolxii
To już trzecia ekipa "szosowców", która minęła mnie tego dnia © karolxii
Kategoria Singlowa
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!