Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy przemekturysta.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 82.00km
  • Sprzęt EKSPEDYSZYN
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamek Bierzgłowski

Sobota, 9 kwietnia 2016 · dodano: 09.04.2016 | Komentarze 2


Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Strzyżawa, Czarnowo, Zławieś Wielka, Górsk, Czarne Błoto, Zamek Bierzgłowski, Łubianka, Raciniewo, Dąbrowa Chełmińska, Nowy Dwór, Ostromecko, Bydgoszcz-Bartodzieje.

Spodobało mi się to jeżdżenie "utartymi" szlakami, bo odniosłem wrażenie, że za każdym razem odkrywam coś, czego do tej pory nie miałem okazji zobaczyć. Dlatego też, postanowiłem odwiedzić zamek krzyżacki w Zamku Bierzgłowskim, a także przejechać się częściowo ścieżką rowerową prowadzącą z Torunia do Raciniewa, powstałą po likwidacji linii kolejowej.
Najpierw ulicami Bydgoszczy dotarłem na most w Fordonie przez Wisłę, a potem 80-tką w kierunku Torunia. W Czarnowie zaciekawiło mnie nowe zagospodarowanie terenu po obu stronach mostku nad Kanałem Górnym. Z jednej strony zbudowali śluzę, a z drugiej udrożnili przepływ wody w kanale i postawili jakiś "blaszak"-stację zasilającą. Zatrzymałem się również przy kościele p.w. Świętego Marcina. Lubię tą gotycką architekturę, nawet w postaci takiego małego obiektu sakralnego. Zaciekawił mnie również cmentarz w sąsiedztwie kościoła, na którym oprócz grobów współczesnych można było znaleźć takie, które pochodziły sprzed stu lat.
W Złejwsi Wielkiej zatrzymałem się przy "Biedronce" i uzupełniłem prowiant, uprzednio pozostawiając mojego EXPA pod czujnym okiem miejscowej młodzieży. Po jak zwykle udanych zakupach, kontynuowałem jazdę w kierunku grodu Kopernika.
Kiedy przejeżdżałem przez Pędzewo, uwagę moją zwrócił niewielki budynek zbudowany z muru pruskiego przypominający spichlerz. Kiedy podjechałem odrobinę bliżej, okazało się że to kościół. Ponieważ brama od płotu otaczająca teren świątyni była otwarta, postanowiłem sprawdzić z czym mam do czynienia. Z tablicy informacyjnej niewiele się dowiedziałem, ale i tak moją uwagę skupił przede wszystkim cmentarz w sąsiedztwie budowli. Jak się okazało była to nekropolia przynajmniej dwunarodowa. Można było dostrzec podobnie jak w przypadku cmentarza przy poprzednim kościele, nie tylko nagrobki polskie o współczesnym charakterze, ale i stare z niemieckimi napisami. Niektóre z osób tam pochowane, urodziły się w latach dwu- i trzydziestych XIX wieku. Cześć nagrobków zachowała się w bardzo dobrym stanie, ale część z nich była bardzo zniszczona. Od razu stało się wiadomym, że musiał tu kiedyś być cmentarz ewangelicki, a w konsekwencji tego również kościół musiał mieć protestanckie korzenie. Zrobiłem parę fotek i poszukiwanie bliższych informacji (oczywiście w internecie) pozostawiłem sobie na najbliższy wieczór.
Minąłem Górsk i na najbliższym skrzyżowaniu odbiłem w lewo, kierując się na Czarne Błoto i dalej do Zamku Bierzgłowskiego. Ten odcinek drogi nie należał do najłatwiejszych i to wcale nie z uwagi na rodzaj drogi. Wiatr wiał niemiłosiernie prosto w twarz czyli mówiąc krótko typowy "wmordewind". Na dodatek nie mogłem słuchać muzyki, bo słuchawki od mojego telefonu które na tym odcinku trasy sobie założyłem, nie działały jak "stopery" i miałem wrażenie, że nawet potęgują szum wiatru. A szkoda, bo do tej pory nie miałem okazji jechać rowerem przy wtórze muzyki "słuchawkowej".
Kiedy dojechałem do zamku od razu udałem się na dziedziniec. Tu miałem więcej szczęścia, bo spotkałem panią przewodnik, która klepnęła mi stempelek zamkowy w moim "Kocie". Potem usiadłem sobie na ławce przed głównym budynkiem i postanowiłem posilić się odrobinę. Kiedy tak sobie siedziałem, zauważyłem że zamknięta do tej pory brama w murze otaczającym zamek po mojej prawicy, tym razem stała otworem dla zwiedzających. Musiałem zaspokoić moją ciekawość i poszedłem zobaczyć "co w trawie piszczy". Za bramą zbudowano (zrekonstruowano?) mostek, który przerzucony był przez kanał będący w przeszłości fosą. Z tej perspektywy udało mi się zrobić fotkę, do tej pory nie fotografowanej przeze mnie części zamku. Wróciłem na moją ławeczkę i po chwili zauważyłem ponownie panią przewodnik, prowadzącą grupę harcerzy. Przez jakiś czas miałem okazję posłuchać odrobinę ciekawostek na temat tej twierdzy, które to starała się przekazać młodzieży. Trochę to dziwne, ale w tym miejscu byłem cztery razy i jakoś nigdy nie było okazji aby zapłacić parę złociszy i skorzystać z usług przewodnika.
Z zamku ul. Zamkową :), udałem się w kierunku ścieżki rowerowej Toruń-Raciniewo i ruszyłem w drogę powrotną do domku. Po drodze napotkałem grupę kolarzy, którzy na tej ścieżce zrobili sobie zawody w postaci jazdy na czas. Hm..., może to i fajne, ale chyba zapomnieli że tędy jeżdżą również rodzice ze swoimi dziećmi i nie jest to odpowiednie miejsce do takich rzeczy. Kiedy zbliżałem się do końca ścieżki, natrafiłem ponownie na znajdujący sie w lesie pomnik-ołtarz ku czci ofiar pomordowanych przez hitlerowców. Dalej jechałem już standardową trasą przez Dąbrowę Chełmińską, Nowy Dwór i Ostromecko, gdzie chociaż na chwilę wjechałem na teren zespołu pałacowego.

Elementy systemu przeciwpowodziowego w Czarnowie
Elementy systemu przeciwpowodziowego w Czarnowie © karolxii

Kościół p.w. św. Marcina w Czarnowie
Kościół p.w. św. Marcina w Czarnowie © karolxii

Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Pędzewie
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Pędzewie © karolxii

Cmentarz w sąsiedztwie kościoła
Cmentarz w sąsiedztwie kościoła © karolxii

U celu
U celu © karolxii


"Zamkowe przedszkole" w sąsiedztwie krzyżackiej twierdzy © karolxii

Widok zamku od strony południowo wschodniej
Widok zamku od strony południowo wschodniej © karolxii

Fragment ścieżki rowerowej w Zamku Bierzgłowskim w kierunku Unisławia
Fragment ścieżki rowerowej w Zamku Bierzgłowskim w kierunku Unisławia © karolxii

Budynek stacji kolejowej w Łubiance i
Budynek stacji kolejowej w Łubiance i © karolxii

... punkt postojowy dla strudzonych rowerzystów;)
... punkt postojowy dla strudzonych rowerzystów;) © karolxii

Pomnik-ołtarz w Raciniewie
Pomnik-ołtarz w Raciniewie © karolxii

Na terenie Parku między Raciniewem a Dąbrową Chełmińską
Na terenie Parku między Raciniewem a Dąbrową Chełmińską © karolxii


"Nowy" pałac w Ostromecku nocą © karolxii

Bardzo miłe spotkanie na osiedlowym parkingu:)
Bardzo miłe spotkanie na osiedlowym parkingu:) © karolxii

Kategoria Singlowa



Komentarze
przemekturysta
| 01:59 piątek, 6 maja 2016 | linkuj Nie przypuszczałem, że to co zbudowali miało służyć celom przeciwpowodziowym.
jarmik
| 07:53 czwartek, 5 maja 2016 | linkuj Po wybudowaniu osiedla domów w Czarnowie mieszkańcy skarżyli się na zagrożenie powodziowe, jak widać już się z tym uporano.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!