Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi przemekturysta z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 61809.38 kilometrów w tym 1419.46 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.27 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy przemekturysta.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 236.00km
  • Sprzęt EKSPEDYSZYN
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kujawsko-Pomorskie Kresy - Powiat Grudziądzki i Wąbrzeski

Środa, 22 kwietnia 2015 · dodano: 23.04.2015 | Komentarze 3

Trasa zaplanowana w myśl zasady „upiec dwie pieczenie na jednym ogniu”, czyli zaliczenie kolejnej porcji brakujących gmin rodzimego województwa oraz pokrzyżackich kościołów gotyckich, dawnej diecezji chełmińskiej. W związku z takim układem, wybór padł na powiat grudziądzki.
Trasę rozpoczynam w Grudziądzu w którym to znalazłem się oczywiście dzięki Arrivie;). Z dworca PKP od razu jadę na północ w kierunku miejscowości Mokre i po ok. 10 km udaje mi się (nie bez trudu) namierzyć pierwszy kościółek gotycki p.w. Wniebowzięcia NMP. Od księdza dostaję niezbędne stempelki i ruszam dalej w kierunku północnym. Po chwili zaliczam pierwszą nową gminę czyli Rogóźno, potem na chwilę opuszczam woj. kuj.-pom., wjeżdżam na teren woj. pomorskiego i kolejna gmina zaliczona czyli Gardeja. Oczywiście dojeżdżam do Urzędu Gminy po stempelek, po drodze zaliczając miejscowy (choć nie gotycki) kościółek. Z Gardei obieram kierunek południowy i znowu jestem na terenie rodzimego województwa.
Zaczynam poszukiwania kolejnego kościoła gotyckiego w miejscowości Gubiny. Świątynię znajduję bez większych problemów, ale niestety zamkniętą na cztery spusty i jak dowiaduję się od rolnika z sąsiadującego gospodarstwa, plebania znajduje się w zupełniej innej wsi. Tak więc ruszam dalej w kierunku Rogóźna. Tutaj zaliczam kolejny gotycki kościółek (p.w. św. Wojciecha) i od razu udaję się do Urzędu Gminy.
Następny obiekt to gotycki kościół p.w. św. Jakuba w Dąbrówce Królewskiej. Zanim jednak osiągam cel czeka mnie podjazd pod dość stromą górkę. Zwiedzam świątynię (w towarzystwie „przewodnika”), która w swoim wyposażeniu (raczej jest to rzadkość) posiada XIII-wieczną chrzcielnicę.
Z Dąbrówki jadę do Gruty. Gminę tą miałem okazję zaliczyć już w zeszłym roku, ale w samej „stolicy gminnej” jeszcze nie byłem. Najpierw, oprowadzany przez księdza zaliczam kolejny kościół (p.w. Wniebowzięcia NMP), a potem brakujący Urząd Gminy.
Następnie dojeżdżam do Łasina. Zaczynam czuć głód i lekkie zmęczenie. Wpadam więc do Urzędu Gminy (dość osobliwy gmach), a potem robię sobie pierwszy postój na posiłek. Dalej bardzo przyzwoitą asfaltówką dojeżdżam do Świecia, ale tego nad Osą i kolejną gminę mam już w kieszeni Kieruję się dalej na południe w kierunku Jabłonowa Pomorskiego. Postanawiam sobie nieco skrócić drogę, wybierając wg wskazań mapy wariant z gorsza nawierzchnią, ale krótszym dystansem. Niestety, ale droga ta najpierw z asfaltowej zmienia się w ścieżkę i prowadzi wzdłuż pół, a potem po prostu się kończy. No cóż wypada podziękować za to panom z PL TOPO.
Cofam się do rozstai dróg, gdzie zlekceważyłem ufając mapie drogowskaz kierujący na Jabłonowo i tym razem wybieram drogę właściwą. Mijam to miasteczko i ciągle trzymając się kierunku południowego docieram do Miliszew, potem odbijam do Lembarga, gdzie zaliczam kolejny kościółek gotycki, który jak zapewnia mnie proboszcz posiada jedyną w swoim rodzaju ośmiokątną wieżę aż do samych fundamentów. Przy okazji mam okazję posłuchać historię o spustoszeniu jakie dokonał piorun w 1907 roku, podczas mszy z okazji 400-lecia kościoła (zginęło wtedy 6 osób).
Z Lembarga dojeżdżam do Bobrowa, czyli następnej nowej gminy i jednocześnie zaliczam miejscowy kościół (także gotycki) p.w. św. Jakuba Apostoła. Tutaj mam okazję porozmawiać sobie z proboszczem, który także okazuje się być miłośnikiem bicykli.
Wyjeżdżając z Bobrowa zmieniam kierunek jazdy i jadę się na północ, cel – gmina Książki. Po drodze zaliczam kolejne gotyckie kościółki w Kruszynach – p.w. św. Mikołaja i Brudzawach – p.w. Andrzeja Apostoła. Przejeżdżam szybko przez Książki i znowu na południe – do Dębowej Łąki, ale po drodze odbijam lekko w lewo do miejscowości Osieczek, gdzie zwiedzam gotycki kościół p.w. św. Katarzyny. Potem kontynuuję jazdę do Dębowej Łąki nowo zbudowaną drogą gminną i kiedy docieram do wsi, szukam kolejnego kościoła gotyckiego p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła, bo jak się okazuje są tu dwie świątynie. Plebania zamknięta, więc cykam tylko fotkę i jadę dalej.
Przejeżdżam przez miejscowość Niedźwiedź, gdzie zaliczam kolejny obiekt – kościół p.w. św. Jerzego i niedługo po tym jestem już w Wąbrzeźnie. Ponieważ miasteczko to miałem już okazje zwiedzić w zeszłym roku, ograniczam się tylko do odwiedzenia rynku i gotyckiego kościoła w jego sąsiedztwie.
Z Wąbrzeźna jadę w kierunku Płużnicy, czyli ostatniego punktu mojego dzisiejszego programu. Gotycki kościół p.w. św. Małgorzaty znajduję bez problemu, rozmawiam chwilę z proboszczem, cykam fotki i tym optymistycznym akcentem zakańczam „zaliczeniową” część mojego rajdu.
W Płużnicy dopada mnie głód i zmęczenie – w końcu to 166 km tej trasy. Zauważam stację benzynową Orlenu i dzięki uprzejmości obsługi korzystam z miejsca przy stoliku i jem wreszcie porządny posiłek. Po ok. 30 minutach postoju ruszam dalej w kierunku Chełmży, skąd pociągiem zamierzam wrócić do Bydgoszczy. Jednak kiedy dojeżdżam do dworca, okazuje się że na najbliższy pociąg musiałbym zbyt długo czekać. Decyduję się na dalszą jazdę z postanowieniem, że z usług kolei skorzystam w Unisławiu, ale przedtem jadę jeszcze zobaczyć sobie wieżę ciśnień.
Już w ciemnościach docieram do dworca w Unisławiu i znowu okazuje się, że do odjazdu pociągu mam zbyt dużo czasu. Przez chwilę się waham co robić dalej, ale chęć pobicia mojego zeszłorocznego dystansu dziennego (210 km) zwyciężą i kontynuuję jazdę.
Jedzie się bardzo fajnie mimo ciemności, bo wybudowana ścieżka rowerowa (poza bardzo krótkim odcinkiem) doprowadza mnie do samego Ostromecka, skąd bez żadnych problemów docieram do Bydgoszczy.

Przebieg trasy: Grudziądz, Mokre, Dusocin, Gardeja, Gubiny, Rogóźno, Dąbrówka Królewska, Gruta, Słupski Młyn, Łasin, Mędrzyce, Świecie n/Osą, Jabłonowo Pomorskie, Lembark, Bobrowo, Kruszyny, Brudzawy, Książki, Osieczek, Dębowa Łąka, Niedźwiedź, Wąbrzeźno, Płużnica, Lisewo, Dubielno, Chełmża, Nawra, Grzybno, Unisław, Dabrowa Chełmińska, Ostromecko, Bydgoszcz-Bartodzieje.

Zaliczone gminy: Gardeja, Rogóźno, Łasin, Świecie n/Osą, Bobrowo, Książki, Dębowa Łąka, Płużnica

Mokre – kościół p.w. Wniebowzięcia NMP
Mokre – kościół p.w. Wniebowzięcia NMP © karolxii

I tym razem nie brakowało ciekawych nazw miejscowości;)
I tym razem nie brakowało ciekawych nazw miejscowości;) © karolxii

Chwilowa zmiana województwa i nowa gmina
Chwilowa zmiana województwa i nowa gmina © karolxii

Urząd gminy w Gardei
Urząd gminy w Gardei © karolxii

Gubiny – kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego
Gubiny – kościół filialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego © karolxii

Rogóźno – kościół p.w. św. Wojciecha
Rogóźno – kościół p.w. św. Wojciecha © karolxii

Dąbrówka Królewska – kościół p.w. św. Jakuba
Dąbrówka Królewska – kościół p.w. św. Jakuba © karolxii

Gruta – kościół p.w. Wniebowzięcia NMP
Gruta – kościół p.w. Wniebowzięcia NMP © karolxii

Odrobina akcentu przyrodniczego
Odrobina akcentu przyrodniczego © karolxii

Stylowy budynek Urzędu Miasta i Gminy w Łasinie
Stylowy budynek Urzędu Miasta i Gminy w Łasinie © karolxii

Bobrowo – kościół p.w. św. Jakuba Apostoła
Bobrowo – kościół p.w. św. Jakuba Apostoła © karolxii

Kruszyny – kościół p.w. św. Mikołaja
Kruszyny – kościół p.w. św. Mikołaja © karolxii

Brudzawy – kościół p.w. św. Andrzeja Apostoła
Brudzawy – kościół p.w. św. Andrzeja Apostoła © karolxii

Osieczek – kościół p.w. św. Katarzyny
Osieczek – kościół p.w. św. Katarzyny © karolxii

Dębowa Łąka – kościół p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła
Dębowa Łąka – kościół p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła © karolxii

Płużnica – kościół p.w. św. Małgorzaty
Płużnica – kościół p.w. św. Małgorzaty © karolxii

Wreszcie porządne miejsce postojowe na wymarzony obiad - stacja Orlen w Płużnicy
Wreszcie porządne miejsce postojowe na wymarzony obiad - stacja Orlen w Płużnicy © karolxii

Wieża ciśnień w Chełmży
Wieża ciśnień w Chełmży © karolxii



Kategoria Singlowa



Komentarze
jarmik
| 08:27 piątek, 1 maja 2015 | linkuj lubię kościoły z kamienia, sporo ich miałeś na trasie, to dzięki szwedzkim lodowcom sprzed 10 000 lat.
jarmik
| 07:48 niedziela, 26 kwietnia 2015 | linkuj wspaniała trasa, sporo kilometrów i wrażeń, kiedy foty? zaintrygowały mnie miejscowości: ciućmanja, oszczywilk i łabędź. gmin dębowejłaki i bobrowa nie mam zaliczonych. widać że jak się ma czas i dobre warunki można sporo wykręcić.
eliza
| 21:16 czwartek, 23 kwietnia 2015 | linkuj ładny dystans. Wczorajszy dzień był absolutnie idealny na rower, też wykorzystałam:) Okolice Łasina mile wspominam, lubię odcinek w stronę Biskupca, polecam zwłaszcza przejazd przez Ciche w kierunku Zbiczna i potem przez BPK. Pozdrowienia:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!