DST 131.36km
Sprzęt EKSPEDYSZYN
Aktywność Jazda na rowerze

Kaszuby, Mierzeja, Żuławy, Powiśle - dzień I

Poniedziałek, 27 czerwca 2022 · dodano: 17.11.2023 | Komentarze 2

Przebieg trasy: Żukowo, Smołdzino, Przodkowo, Miszewo, Gdańsk, Cedry Wielkie, Świbno, Mikoszewo, Jantar, Stegna, Sztutowo, Kąty Rybackie, Skowronki, Krynica Morska, Nowa Karczma.

Zaliczone gminy: Żukowo, Przodkowo, Cedry Wielkie, Stegna, Sztutowo, Krynica Morska.

Początek "gminnej trzydniówki" - stacja kolejowa w Żukowie © przemekturysta

Bez najmniejszych wątpliwości jestem na Kaszubach © przemekturysta

Neogotycki Kościół p.w. św. Andrzeja Apostoła w Przodkowie © przemekturysta

Rafineria Gdańska widziana od strony ul. Elbląskiej © przemekturysta

Budynek Urzędu Gminy w Cedrach Wielkich © przemekturysta

Ciekawa i rowerowa nazwa miejscowości do mojej kolekcji © przemekturysta

Ścieżka rowerowa w kierunku promu na Wiśle © przemekturysta

Martwa Wisła widziana z mostu zwodzonego w Przegalinie © przemekturysta

Przeprawa promowa w Świbnie w kierunku Mikoszewa © przemekturysta

Żuławska Kolej Dojazdowa © przemekturysta

Miejscowość moich wyjazdów nad morze w dzieciństwie © przemekturysta

Urząd Gminy w Stegnie © przemekturysta

Barokowy kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Stegnie © przemekturysta

Na ścieżce rowerowej Stegna-Sztutowo © przemekturysta

Przed wejściem na teren byłego obozu koncentracyjnego w Sztutowie - obecnie Muzeum Stutthof © przemekturysta

Muzeum Stutthof - budynek komendatury © przemekturysta

Muzeum Stutthof - tutaj zakończyłem zwiedzanie © przemekturysta

Na terenie parku krajobrazowego "Mierzeja Wiślana" © przemekturysta

Kolejna ciekawa nazwa miejscowości do mojej kolekcji © przemekturysta

Przekop Mierzei Wiślanej w kierunku Morza Bałtyckiego © przemekturysta

Teraz jeszcze bardziej poczułem klimat urlopu;) © przemekturysta

Frombork widziany od strony Nowej Karczmy © przemekturysta

Ostatnia miejscowość na Mierzei Wiślanej i jednocześnie koniec Polski © przemekturysta

Port rybacki w Nowej Karczmie © przemekturysta

Kategoria W Polskę z sakwami

DST 15.80km
Sprzęt FJUŻYN
Aktywność Jazda na rowerze

"Kaefowy" Myślęcinek

Środa, 22 czerwca 2022 · dodano: 20.05.2023 | Komentarze 0

Rowerowo-radiowy wypad do Myślęcinka, aby w końcu wypróbować działanie kupionego już dość dawno transceiver’a Yaesu FT-891 oraz mobilnej anteny Difona HF-P1.
Jako miejscówkę, wybrałem sobie dobrze znaną mi polanę Kujawsko-Pomorskiego Centrum Edukacji Ekologicznej. Kiedy dotarłem na miejsce okazało się, że z racji odbywającej się tam imprezy plenerowej, wiata która idealnie nadaje się do ustawienia sprzętu radiowego, była zajęta. Na szczęście, w bliskiej odległości udało mi się znaleźć ławeczkę w sąsiedztwie boiska do koszykówki, gdzie odgrodzony zielenią mogłem spokojnie rozstawić swoje „zabawki”.
Przede wszystkim byłem bardzo ciekawy, czy zakupiona przeze mnie antena HF-P1, nadaje się do pracy w paśmie 80-metrowym, tak jak zapewniał to producent. Po zestawieniu kompletu radio + tuner antenowy + powerbank + stojak + antena rozpocząłem nasłuch na „osiemdziesiątce”.
Udało mi się posłuchać kilka osób pracujących w ramach nowej akcji dyplomowej klubu SP2KFQ „100 lat Chojnickiego Klubu Żeglarskiego”. Jednak próby dowołania się dokogokolwiek spełzły na niczym. Początkowo myślałem, że jest to kwestia odległości między stacjami pracującymi w ramach akcji dyplomowej, a moją lokalizacją. Jednak próby łączności z kolegami z Bydgoszczy nie potwierdziły tego – również nie byłem słyszany. Tak więc albo antena była „do bani”, albo nadawałem ze zbyt małą mocą. Na pracę z większą mocą niż 25W nie mogłem sobie pozwolić. Zabrakło solidniejszego źródła zasilania. No cóż, jak to zwykle bywa początki są trudne …
Powrót do domu trasą nieco wydłużoną.

Moja radiowa miejscówka w Myślęcinku © przemekturysta

Testowanie sprzętu do pracy na KF-ach © przemekturysta

Kategoria Singlowa

DST 154.83km
Sprzęt EKSPEDYSZYN
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Bory Tucholskie 2022 - dzień II

Niedziela, 5 czerwca 2022 · dodano: 11.03.2023 | Komentarze 0

Przebieg trasy: Mylof – pole namiotowe, Okręglik, Brusy, Czersk, Śliwice, Wielkie Gacno, Cekcyn, Wierzchucin, Świekatowo, Kotomierz, Maksymilianowo, Bydgoszcz-Bartodzieje

Pole namiotowe przy leśniczówce Mylof - tutaj spędziłem noc © przemekturysta

Zapora w Mylofie © przemekturysta

Kaszubską Marszrutą (zielonym szlakiem rowerowym) w kierunku Brus © przemekturysta

Kawowy postój na czerskim Orlenie © przemekturysta

Zmiana województwa © przemekturysta

Pamiątka po wybudowanej drodze w czynie społecznym © przemekturysta

Trochę informacji o klęsce żywiołowej sprzed 10 lat © przemekturysta

Wieża widokowa w Trzebcinach i ... © przemekturysta

... widok na Wdecki Park Krajobrazowy z wieży © przemekturysta

Stylowa restauracja nad Jeziorem Cekcyńskim Wielkim © przemekturysta

Widok na Jezioro Cekcyńskie Wielkie © przemekturysta

Radioamatorski akcent na trasie, czyli maszt przemiennika SR2BT w Iwcu © przemekturysta

Kategoria W Polskę z sakwami, W towarzystwie

DST 122.00km
Sprzęt EKSPEDYSZYN
Aktywność Jazda na rowerze

Uczestnicy

Bory Tucholskie 2022 - dzień I

Sobota, 4 czerwca 2022 · dodano: 17.12.2022 | Komentarze 1

Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Bożenkowo, Koronowo, Nowy Jasiniec, Jania Góra, Klonowo, Szumiąca, Tuchola, Raciąż, Nadolna Karczma, Rytel, Mylof – pole namiotowe

Ruiny zamku krzyżackiego w Nowym Jasińcu, ciągle ruiny ... © przemekturysta

Tyle zostało z torów kolejowych linii kolejowej nr 240 w okolicach Bruchniewa © przemekturysta

Na szlaku "Trzech Wież nad Borami im. Włodka Dębickiego" © przemekturysta

Kościół p.w. Świętego Wawrzyńca w Bysławku © przemekturysta

Cmentarz jeńców z okresu I-szej Wojny Światowej w Tucholi © przemekturysta

Przerwa na posiłek w Tucholi © przemekturysta

Kościół p.w. Świętej Trójcy w Raciążu © przemekturysta

Skutki nawałnicy z 2017 r. w okolicach Rytla © przemekturysta

Kategoria W Polskę z sakwami, W towarzystwie

DST 410.12km
Sprzęt GÓRAL 1
Aktywność Jazda na rowerze

RTG - maj 2022

Wtorek, 31 maja 2022 · dodano: 11.11.2022 | Komentarze 0

Kategoria RTG, Singlowa

DST 17.43km
Sprzęt GÓRAL 1
Aktywność Jazda na rowerze

"Na dziko" w lesie we trzech

Piątek, 20 maja 2022 · dodano: 29.10.2022 | Komentarze 0

Ostatnie nocowanie „na dziko” w lesie tak bardzo mi się spodobało, że postanowiłem jeszcze raz zanocować na łonie natury. Tym razem, oprócz Marcina dołączył jeszcze Adam z którym długo nie miałem okazji pogadać, więc było naprawdę miło spotkać się po takim czasie.
Noc była bardzo ciepła i dlatego tym razem nie musiałem korzystać z cieplejszego śpiwora, bo mój stary Fredvand utrzymujący komfortowe warunki podczas snu przy temperaturze +15ºC, w zupełności wystarczył.
Po dobrze przespanej nocy jeszcze przez chwilę sobie pogadaliśmy, a potem zwinąłem „obóz” i wróciłem standardową trasą do domu.

Kategoria W towarzystwie

DST 46.13km
Sprzęt FJUŻYN
Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza, Solec i prom

Niedziela, 15 maja 2022 · dodano: 29.10.2022 | Komentarze 1

Przebieg trasy: Bydgoszcz-Bartodzieje, Emilianowo, Rudy, Solec Kujawski, Otorowo, Łęgnowo, Bydgoszcz-Bartodzieje

Kategoria Singlowa

DST 18.05km
Sprzęt GÓRAL 1
Aktywność Jazda na rowerze

Trzeciomajowe rowerowanie

Wtorek, 3 maja 2022 · dodano: 15.10.2022 | Komentarze 0

„Trzeciomajowy” rowerowy wyjazd do Myślęcinka z Mikołajem i znajomymi.
Najpierw ścieżkami, a potem czerwonym szlakiem rowerowym przez Las Gdański. W „Myślu” spotkałem Marcina, który także spędzał czas w LPKiW ze swoją córcią Dominiką. Potem pojechaliśmy ul. Gdańską do Parku im. Kazimierza Wielkiego podziwiać zrekonstruowaną fontannę „Potop”. Stamtąd do „Cafe Primo Lodziarnia”, zakosztować prawdopodobnie najlepszych lodów w Bydgoszczy.
Coś w tym musi być, bo przed lodziarnią ustawił pokaźny „szpaler” ludzi. Na tyle długi, że zdążyliśmy jeszcze z Mikołajem zamówić i zjeść zapiekankę oraz hot doga w najstarszym punkcie gastronomicznym w Bydgoszczy.
Wracając do domu postanowiliśmy pojechać jeszcze do Parku Ludowego im. Wincentego Witosa, zwanym niegdyś „Parkiem Sztywnych”.

Kategoria W towarzystwie

DST 15.05km
Sprzęt GÓRAL 1
Aktywność Jazda na rowerze

Pierwszy nocleg w lesie

Poniedziałek, 2 maja 2022 · dodano: 15.10.2022 | Komentarze 1

Mój pierwszy nocleg w lesie „na dziko”, podczas którego zamierzałem przekonać się, jak to jest nocować bez wygód właściwych dla pól namiotowych i tym podobnych miejsc. Przy okazji chciałem również sprawdzić możliwości termiczne zakupionego w zeszłym roku śpiwora od naszego rodzimego producenta – CUMULUS, model MYSTERIOUS TRAVELLER 500.
Na miejsce udało mi się przyjechać jeszcze przed zmrokiem i w związku z tym rozbicie namiotu odbyło się bez żadnych problemów. Tym bardziej, że na miejscu czekał na mnie nocujący tutaj od wczoraj mój kolega Marcin – pasjonat buschcraft’u. Parę minut po 21.00 włączyłem radiotelefon, aby wziąć udział w spotkaniu krótkofalarskiej grupy radiowej i dzięki temu mogłem się również przekonać, jak wygląda prowadzenie rozmów z lasu, gdy drzewa stanowią nie lada przeszkodę dla fal radiowych. Po zakończeniu konwersacji w eterze, jeszcze przez 2 godziny pogadaliśmy sobie z Marcinem, a potem każdy powędrował do swoich „legowisk” na zasłużony odpoczynek.
Obudziłem się ok. godziny 5 i niestety musiałem na chwilę opuścić namiot „za potrzebą nr 1”;). Przywitał mnie przeraźliwy ziąb, ale dzięki temu przypomniałem sobie, że muszę koniecznie sprawdzić jaką mamy temperaturę na zewnątrz, aby zorientować się w jakich warunkach przyszło mi testować śpiwór. Wskazywało 6ºC. Kiedy ponownie znalazłem się w śpiworze czułem się naprawdę komfortowo ponieważ w ogóle nie czułem chłodu. Było mi naprawdę ciepło – od stóp do samego czubka nosa. A więc wydatek się opłacił.
Ponowna pobudka ok. godz. 9.00. Po tak przespanej nocy czułem się wypoczęty – śpiwór zdał egzamin. Pogadaliśmy jeszcze chwilę z Marcinem, a potem zwinąłem moje obozowisko i popędziłem do domu.